Jako dziecko uwielbiałam roztrząsać wyimaginowane dylematy. Jeden z nich brzmiał: „Gdybyś mógł wybrać, czy chcesz być nieskończenie mądry, nieskończenie dobry, czy nieskończenie piękny, to jaka byłaby twoja decyzja?”.
O ile dobrze pamiętam, męczyłam tym dość długo rodzinę i znajomych, by wreszcie orzec, że należy wybrać mądrość, bo dobro będzie z niej wynikać w sposób naturalny, podobnie jak umiejętność zarobienia pieniędzy, które będą mogły posłużyć do wykonania dowolnej liczby niezbędnych operacji plastycznych. Może nie był to szczególnie głęboki model, ale jak na 6-latkę to i tak całkiem nieźle 🙂
Minęło kilkadziesiąt lat. W zaprzyjaźnionym mieszkaniu filozofa z dużą biblioteką natknęłam się na pozycję „Przetrwają najpiękniejsi”. Uśmiechnęłam się do odnalezionego w niej motta. Jak się okazuje, podobna trójka fascynowała również Platona, on jednak nie starał się (chyba) dokonać wyboru, tylko przyjął, że wszystkie trzy kierunki są podobnie istotne.
„Trzy życzenia każdego człowieka – być zdrowym, wzbogacić się w uczciwy sposób i być pięknym”.
Platon, cyt. za „Przetrwają najpiękniejsi”
Stąd blisko już do tytułowej trójki. Myślę, że każdy element jest ważnym składnikiem spełnionego życia – i że są one, wbrew pozorom, niemalże tożsame, a przynajmniej oparte na tym samym mechaniźmie. Tą podstawą jest dla mnie miłość, której obecność pozwala na swobodny przepływ. Już tłumaczę.
Miłość i strach
Modeli jest mnóstwo, ale dobrze się żyje zakładając, że najważniejsza – i pierwotna – jest miłość. Że człowiek jest z natury dobry, z natury zdrowy, z natury kompletny. Założenie, że mamy w sobie tę pełnię, jasność i potencjał, wydaje się przyciągać zdarzenia, które będą chciały to potwierdzić. Może więc nie byłoby głupio, choćby na próbę, założyć, że tak właśnie jest?
„Stajemy się tym, kogo udajemy, dlatego musimy bardzo uważać, kogo udajemy” – pisze jeden z wielkich mędrców tego świata. Jeśli z uporem maniaka będziesz przymował pozę zblazowanego błazna czy cynika – masz duże szanse takim się stać. Podobnie, masz też duże szanse stać się… wypadkową trzech osób, z którymi spędzasz najwięcej czasu. Przy czym nie muszą to być osoby bliskie fizycznie czy geograficznie: jeśli żyjesz życiem obserwowanego polityka, blogera czy coacha to również ich osobowość będzie wywierać wpływ na twoją. Stąd bądź zawsze czujny, gdy zetkniesz się z człowiekiem lubujących się w scenach okrucieństwa, opisach przeżyć potwornych i bolesnych, czy chociażby z fascynacją oddającemu się lekturze biografii Hitlera i Stalina. Pamiętaj. Jeśli wejrzysz w Otchłań, Otchłań wejrzy również wgłąb ciebie.
Wróćmy więc czym prędzej na ziemię, gdzie czekają na nas cierpliwie sex, bogactwo i ZDROWIE.JE – o ile tylko zechcemy zwrócić się łagodnie w ich kierunku. Gdyby były z tym jakieś problemy – służę pomocą. Moją specjalnością jest rozpoczynanie, w tym przypadku, od końca: pomogę Ci osiągnąć niewiarygodnie uskrzydlające zdrowie oraz skrótowo nakreślę, jak tę samą rozpierającą Cię energia, która daje siłę, radość, piękną sylwetkę i genialną odporność, skierować w stronę budowania bogactwa czy czerpania radości z sexu.
ZDROWIE.JE, jak pewnie wiesz, to pewna idea, model, Poradnia oraz blog. Blog regularnie dostarcza Ci treści, które pozwalają łagodnie budować w sobie siłę I gotowość do zmian, a Poradnia udostępnia różne formy współpracy, które mogą się przydać, jeśli nie chcesz samodzielnie robić doktoratu z Dietetyki I Planowania Żywienia (nota bene, w większości przypadkow całkowicie zbędnego).
Reasumując: TAK, było to do przewidzenia. Zapraszam do Poradni.
Rekomenduję intensywne programy transformacji trwające 12 tygodni, podczas których cały Twój organizm przestraja się stoniowo ze stanu przewleklego podtrucia do inspirującego budzenia się co dnia z coraz to wyższym poziomem energii i dokonywania nowych odkryć. Wiąże się to z odzyskiwaniem dobrej sylwetki, poprawą jakości myślenia, wzrostem odporności oraz kilkoma innymi równie przyjemnymi zdobyczami. A co, jeśli tak się nie stanie? Ano nic, to znaczy stanie się DOBRZE, gdyby jednak było jakimś cudem inaczej – zwracam Ci Twoje pieniądze.
Jeśli masz w sobie apetyt na życie I chcesz swoje cele osiągać szybko, to jest też możliwość wystartowania w sposób maksymalnie głęboki i intensywny. Temu służą wspólne wyprawy, kiedy przez kilka dni spędzamy razem bardzo dużo czasu. Sztuka genialnego odżywiania przeplatać się tu może z medytacją, masażami i ciężką pracą fizyczną albo błogim nieróbstwem. Gorącem Afryki czy chłodem lodu skuwającego jeziora na Suwalszczyźnie. Ogranicza nas tu tylko wyobraźnia… oraz strach. No właśnie. Wróćmy więc do tego, co najistotniejsze.
Miłość vs strach
oraz
Sex, Bogactwo i ZDROWIE.JE
Wielkimi krokami zbliżają się nasze pierwsze Alfa Sny i Kamienie, czyli pierwszy Piękny Weekend u Wojtka, w Supieniach na Suwalszczyźnie. Przyglądam się temu, co piszecie: na facebooku, w mailach, oraz anonimowo – w ankiecie. I przejawia się niezmiennie potężna kombinacja nadziei, miłości, nienawiści, ostrożności oraz lęku. Czyli są emocje, i to silne. Zwykle jednak najmocniejszym elementem jest aspekt – albo pretekst – którym są PIENIĄDZE. To znaczy – tak, oczywiście, ten i ów by się wybrał, ale przecież nie może / nie ma tyle / uważa to za niemoralne. Itp.
Mam więc dla Was promoralną propozycję…
Otóż, widzisz, ja autentycznie głęboko wierzę, że WSZYSTKO JEST POŁĄCZONE. Że jeśli w człowieku wypełnionym wcześniej bólem, strachem i słabością pojawi się wystarczająco dużo nowych wrażeń, emocji i idei, a dodatkowo zasili się go dużą dawką megaodżywczych warzyw, owoców, grzybów i orzechów, przekaże podstawy wiedzy i schematów, ogrzeje, wymasuje a na koniec upiecze w saunie i wrzuci do przerębli, to nie może wyjść z tego nieodmieniony. A ta przemiana MUSI OBEJMOWAĆ WSZYSTKIE ASPEKTY – w szczególności, prędziej czy później, również aspekt BOGACTWA zacznie nadążać za nową energią w ciele i umyśle.
Tak, w to właśnie wierzę.
Dlatego, wracając do naszego DOBREGO POCZĄTKU 2018, który już 19 stycznia 2018 roku objawi się w Supieniach – zapraszam raz jeszcze. Nadal serdecznie, a nawet serdeczniej jeszcze, bo lektura Waszych słów w ankiecie i mailach sprawia, że jesteście mi o wiele bliżsi. No więc proszę przestać szukać wymówek i REZERWOWAĆ, korzystając z życia, póki jest, i z miejsc, bo wciąż jeszcze nie mamy kompletu.
A co z tymi złowrogimi PIENIĘDZMI???
Ano, one wcale nie są takie złowrogie. To tylko jedna z postaci energii, którą możesz używać do różnych projektow, taka energia zatrzymana w czasie, skumulowana I gotowa na zawołanie.
Pytanie, kiedy warto uznać, że “zawołanie” ma sens i czas ją uwolnić 🙂
Przykładowo, jeżeli leżą Ci gdzieś bezcenne złotówki odłożone na czarną godzinę, to zastanowiłabym się poważnie, w jakim stopniu ma to sens. Czarna godzina to najczęściej choroba. Być może mniej sensu ma zbieranie kasy na obsługę wyczekiwanej choroby niż zainwestowanie jej w SIEBIE – i w porę. Bo taka inwestycja może sprawić, że i chorobę oddalisz w zalążku, i zyskasz tyle energii, że spokojnie zarobisz dwakroć tyle.
Druga możliwość jest taka, że nie leży Ci nigdzie odłożone NIC, a spotkać się z nami w Supieniach masz wielką, ale to wielką chęć. Tu widzę wielką szansę i potencjał. Nie wierzę, że uzdrawiając ciało nie wyleczysz duszy; w ciągu kilku miesięcy po takim przełomie musi Ci się poprawić również sytuacja finansowa. Dlatego przy tej drugiej możliwości proponuję rozłożenie płatności na raty. Do końca roku. A co, jeśli Twoja sytuacja NIE poprawi się ani trochę, czy wręcz pogorszy? Wówczas nie zapłacisz. To już moje ryzyko. Ale idę na nie, bo, widzisz, wierzę i w Ciebie, i w siebie, i w cały ten cudowny wspaniały świat, który uwielbia pozytywnych szaleńców.
I wreszcie ten ostatni, najtrudniejszy przypadek. Kiedy piszesz wprost: pojechałbym, lecz powstrzymuje mnie STRACH.
…
Myślę o Tobie z miłością. Medytuję w spokoju i czuję, jak ten spokój rozkwita wokół. Strach jest iluzją, mayą, złudą, I jako taki opuści Cię przecie nareszcie… szczególnie teraz, kiedy jest już nazwany, i powitany z miłością.
Zapraszam serdecznie.
Do zobaczenia niebawem
Namaste <3
magdaLena Bajtlik
tel. 501 799 667 // pn-niedz 8:00-22:00
__________________________________________
Niralamba magdaLena Bajtlik • NIP 761-12-05-752
Poradnia żywieniowa Niralamba • ul. Mińska 65 lok. 234/235 • 03-828 Warszawa